Minimalistyczne podejście do życia w praktyce

4 minut czytania
zycie

Każdy z nas słyszał coś niecoś o minimalizmie, ale tak naprawdę dla wielu nie brzmi on kusząco. Kojarzymy go raczej z ciągłymi wyrzeczeniami i ograniczaniem się do minimum, jak sama nazwa tego stylu życia wskazuje. Jednak w praktyce minimalizm jest dużo przyjemniejszy i praktyczniejszy, niż z definicji mogłoby to wynikać. Wystarczy podejść do niego z głową i ze zdrowym dystansem.

Minimalizm w Polsce nie jest skrajny

Musimy zacząć od tego, że w Polsce minimalizm ma znacznie mniej surową formę, niż na przykład w Japonii. Różnice między nimi wynikają głównie z różnic kulturowych w naszych krajach. W Japonii czy Chinach znacznie łatwiej jest żyć bez nadmiaru, poza tym warunki życia w tych krajach niejako zmuszają do tego swoich mieszkańców. W Polsce mamy dużo mocniej zakorzenione przywiązanie do rodzinnych pamiątek czy kolekcjonowania rzeczy. Minimalizm nie zmusza nas do przyjęcia jednego, z góry określonego schematu, ale zostawia nam wybór, z czego chcemy skorzystać, a co wolimy zastąpić lepiej sprawdzającymi się w naszym wypadku zasadami.

Minimalizm pozwala nam czuć się lepiej

Powody przejścia na minimalistyczny styl życia różnią się zależnie od osoby. Każdy z nas szuka w nim trochę czego innego. Niektórzy chcą ograniczyć ilość rzeczy, którą do tej pory zgromadzili, inni chcą zacząć skutecznie oszczędzać, a jeszcze inni chcą pozbyć się wyrzutów sumienia, które towarzyszą im przy zakupach pod wpływem impulsu. Każdy z tych powodów jest tak samo ważny i stosowanie minimalizmu często pomaga. Każdy z nam może jednak bez przeszkód zrezygnować z tego stylu życia. Bo minimalizm nie będzie dla wszystkich i na pewno nie każdy odnajdzie się w nowej rzeczywistości bez nieplanowanych zakupów i ograniczanie rzeczy z naszego otoczenia.

Czy spakujesz wszystko, co masz do jednej walizki?

A czy gdybyś musiała, spakowałabyś wszystko, co jest Ci potrzebne do jednej walizki? Odpowiedź na drugie pytanie najpewniej brzmiałaby tak, ale nikt nie karze nam tego na co dzień robić. Minimalizm jednak do tego się sprowadza, do ograniczenia swoich rzeczy do wymaganego minimum. To minimum nie jest jednak w żaden sposób określone. Dla jednego będzie to komplet bielizny i szczoteczka, a dla kogoś cała kosmetyczka i po jednym stroju na każdą możliwą okazję. Minimalizm i sposób jego wprowadzania w życie powinniśmy uzależnić od naszych możliwości, kariery, miejsca zamieszkania, czy nawet osób, które mieszkają z nami i którymi się opiekujemy.

Sprawdź:   Dlaczego boimy się być źle zrozumiani?

Zdjęcie autorstwa Andrea Piacquadio z Pexels

Latest from Psychologia